Czy Ty też zauważasz, że stare przekonania, których nie chcesz, kreują Twoją rzeczywistość i wpływają na Twoje reakcje i wybory?
Ja zauważyłam to jakiś czas temu, gdy uświadomiłam sobie, jak bardzo mocno te przekonania ”siedzą” w mojej podświadomości.
Pomimo, iż świadomie, chcę kreować moje życie z innego poziomu, to jednak podświadomość sprawia, że niejednokrotnie reaguje w sposób automatyczny ”po staremu” i dopiero po czasie i orientuję się, że przecież tego nie chciałam i to nie był moja świadoma decyzja.
Przykłady?
Przekonanie o wartości cierpienia – wyniesione z religii – że trzeba go pragnąć, bo cierpienie uszlachetnia…
Przekonanie o wartości poświęcania siebie dla innych…
Stawianie innych ponad siebie, jako wyraz pokory i miłości…
Zapomnienie o sobie i stawianie siebie na ostatnim miejscu, bo wszak ostatni będą pierwszymi…
Ubóstwo i cierpienie – jako wyraz czegoś ”większego” i ”lepszego” (wzorce wielu Świętych)…
To tylko kilka przykładów…
To wszystko sprawiało, że mimo moich świadomych starań, by żyć inaczej, moja podświadomość wciąż blokowała mnie na spełnianie moich marzeń i sprawiała, że przyciągałam do mojego życia różnego rodzaju przeszkody: finansowe, w relacjach, wydarzeniach, bo podświadomie wciąż dążyłam do cierpienia i bycia ofiarą okoliczności.
Ten ”tryb ofiary” włączał się z automatu, bo dla mojej podświadomości był on znany i bezpieczny – cóż za paradoks!
Ten TRYB OFIARY, był także zapisany w moim ciele, w tych wszystkich wydarzeniach, ktorych doświadczyłam na przestrzeni mojego życia, dlatego moje ciało też go znało i nie chciało ”puścić”.
Co robić?
Dlatego warto przyglądać się tym automatyzmom, odkrywać to, co nieświadomie w sobie pielęgnujemy, bo to stanowi tę wewnętrzną blokadę, która nie pozwoli nam pójść dalej, pomimo, iż świadomie bardzo tego chcemy.
Potrzeba zmienić ten ”kod” emocjonalno-energetyczny na zupełnie nowy.
Bo przecież:
Masz prawo być szczęśliwa.
Masz prawo się cieszyć.
Masz prawo być bogata – i nie ma w tym nic złego.
Masz prawo zarabiać dużo.
Masz prawo spełniać swoje marzenia.
Masz prawo realizować siebie i żyć w zgodze ze sobą.
Masz prawo osiągnąć sukces.
Masz prawo się zmienić.
Bo Twoje życie… jest TWOJE.
Zobaczyłam wtedy, że to JA SAMA NIE POZWALAŁAM SOBIE na to wszystko – a wszyscy na zewnątrz – byli tylko moim lustrem…
Odbijali mój brak wiary w siebie i mój sukces..
Brak wiary w moje dobro…
I wartość tego, co z serca mogę dać innym.
Dlatego tak istotna jest UWAŻNOŚĆ i codzienna praca nad zmianą przekonań, na robienie tej ”wewnętrznej korekty”. Codzienne wyłapywanie tych automatyzmów i wprowadzanie nowych, wspierających przekonań.
Dlatego tak istotna jest praca z ciałem i troska o ciało i swoje samopoczucie, by ”przekodować” to wszystko, co zostało w nim zapisane.
Jak to robić, mówiłam już w nagraniach i ćwiczeniach – będę do tego powracać w kolejnych materiałach.
Gdybyś jednak potrzebowała indywidualnego wsparcia w rozpoznaniu tych wzorców lub jakiejkolwiek innej pomocy, czy po prostu wysłuchania – to zapraszam, napisz do mnie.
Umówimy sie na krótką, bezpłatną rozmowę i zobaczymy, czy i jak – będę mogła Ci pomóc.
Link do kalendarza spotkań znajdziesz poniżej:
https://calendly.com/kusobie/30-minutowa-bezplatna-rozmowa-wstepna
Pozdrawiam Cię serdecznie
Ps. Jeśli to poczujesz, podziel się w komentrzu, jakie wzorce odkryłaś w sobie i w jaki sposób z nimi pracujesz?